Siwy Dym to restauracja o niecodziennym, góralskim wystroju i miłej atmosferze. Usytuowana jest w pięknej okolicy oraz bliskim sąsiedztwie Puław, Kazimierza Dolnego i Nałęczowa. Obiekt oferuje Gościom duży, bezpłatny parking i obszerny plac zabaw. Spędzanie tu wolnego czasu z rodziną nabiera nowego wymiaru. Siwy Dym rekomendowany jest jako miejsce dla rodzin z dziećmi i obiekt przyjazny zwierzętom.
Specjalnością Siwego Dymu jest tradycyjna kuchnia polska i góralska. Kto raz skosztuje naszych dań, często będzie do nas wracał.
Z przyjemnością przygotujemy dla Państwa przyjęcie weselne (sala weselna pomieści nawet 300 os.), ślub w plenerze, chrzciny, komunie, urodziny, jubileusze i inne imprezy okolicznościowe. Więcej o weselach znajdziesz tutaj.
Oprócz smacznego jedzenia gwarantujemy doskonałą zabawę. W weekendy organizujemy najlepsze w okolicy dancingi. Imprezy taneczne odbywają się w prawie każdy piątek i sobotę, równolegle na dwóch salach. Na Sali górnej jest dyskoteka z doświadczonym DJ, natomiast na dolnej zabawa taneczna z zespołem na żywo. Wyróżniają nas fantastyczne imprezy, takie jak: andrzejki w Kazimierzu Dolnym oceniane bardzo wysoko, sylwester, czy ostatki. Wieczór panieński, czy wieczór kawalerski zorganizowany podczas dancingu w Siwym Dymie to gwarancja niezapomnianych wrażeń.
Siwy Dym kieruje swoją ofertę również do biur podróży i firm.
Organizujemy szkolenia, konferencje, a także spotkania integracyjne. Sale szkoleniowe, którymi dysponujemy, mają pełne wyposażenie konferencyjne. Możemy też zaproponować serwisy kawowe, wyżywienie i noclegi dla grup. Więcej o ofercie dla firm znajdziesz tutaj.
Trochę historii Siwego Dymu
Siwy Dym to sieć 3 restauracji w Rabce-Zdroju, Warszawie i Celejowie koło Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Wnętrze i wyposażenie każdej z nich zaprojektował i wykonał Józef Pintscher.
Siwy Dym i … Józef
Od najmłodszych lat Józef pomagał tacie w warsztacie. Tam poznał pracę z drewnem i zaraził się sztuką. Na początku nie było wzniosłych doznań, ani artystycznych uniesień, ponieważ trzeba było rzeźbić ozdoby i zarabiać dutki. Nie miał kto tego robić, więc Józek postanowił spróbować. Rodzinny zakład wytwarzał w tym czasie meble, kołyski, misternie wykonane drewniane zabawki, mebelki dla lalek. Wszystko to było eksportowane na zachód i zapewniało rodzinie nie najgorszy byt w ciężkich czasach. Wytwarzali też kompletne regionalne wyposażenie karczm i restauracji w Zakopanem, Żywcu, Limanowej. Do dziś w nowotarskim MOK-u stoją meble wykonane przez Pintscherów.
Gdy już Józef był wprawionym rzeźbiarzem, zaczął ozdabiać wyposażenie kościołów. Jego prace można wciąż podziwiać w Zarytem, Pyzówce. Fach zdobyty w rodzinnym zakładzie przydał się, gdy Józef wyruszył za chlebem do Kanady. Pierwszy wyjazd “turystyczny” trwał ledwie 3 miesiące. Józek zdążył w tym czasie wyrzeźbić ikonostas do kaplicy greckokatolickiego uniwersytetu w Ottawie, wzbogacił też w nowe wyposażenie kilka kościołów w Toronto. Zaaranżował i wykonał całe regionalne wyposażenie polskiej restauracji “Polonus”.
… Dorota i Piotr
Oprócz rzeźby od młodych lat towarzyszyła Józkowi góralska muzyka. I tą muzyką Józef zaraził swoje dzieci. Córka Dorota tańczyła i śpiewała w zespole Bartusia Obrochty. Tam poznała swojego przyszłego męża Piotra Majerczyka
… Grzegorz
Wkrótce po ślubie Dorota z Piotrkiem przenieśli się do Rabki, gdzie zbyt wielu kompanów do gry dla muzykanta nie było. Jednym z pierwszych uczniów stał się Grzesiek, młodszy brat Doroty, a także Piotrkowy szwagier.

od lewej: Grzegorz Pintscher, Józef Pintscher, Piotr Majerczyk, Maciej Pintscher
Siwy Dym
Parę lat później szwagrowie powołali do życia zespół Siwy Dym. Grupa nawet odnosiła komercyjne sukcesy. Szczególnie za sprawą muzycznej czołówki dla telewizyjnego realityshow “Dwa Światy”. Jednak z samego grania nie było łatwo wyżyć, dlatego umyślili ze szwagrem, że zrobią restaurację: „Żeby było na jedzenie i koniom na owies”.
To były początki sieci restauracji “Siwy Dym” – miejsc szczególnych, które cieszą się mianem bramy Podhala, a także miejsc w których wybrzmiewa na co dzień oryginalna góralska nuta.
Jeśli będziecie w innych częściach Polski, musicie odwiedzić również pozostałe restauracje Siwy Dym: